czwartek, 16 sierpnia 2012

Jak zostać organistą w kościele?

Kandydat na dobrego organistę musi posiadać przede wszystkim wrodzone predyspozycje muzyczne i  szczere chęci do pracy nad swoim muzycznym warsztatem - ćwiczenie literatury organowej oraz akompaniamentów liturgicznych . Ważna jest także gotowość do pilnej nauki harmonii, analizowania pochodzących z różnych epok opracowań pieśni. Od tego wszystkiego zależało będzie to, czy zrealizujemy nasz plan i ile uda nam się osiągnąć.
Wśród diecezjalnych regulaminów przewija się stwierdzenie, że kandydatem na organistę musi być osoba wierząca. Jest to chyba stwierdzenie słuszne. Wydaje mi się, że wiara jest elementem, który będzie inspirował do muzycznych poszukiwań w zakresie muzyki sakralnej. Przez naszą grę mam w końcu pomagać ludziom zbliżać się do Boga, więc ciężko to robić będąc obojętnym na sprawy wiary.

Droga do "bycia" organistą w przypadku każdej z osób wygląda zapewne inaczej. Zwykle jest tak, że praca organisty po prostu nam się podoba, przyglądamy się pracy lokalnych organistów, chodzimy, jeździmy, słuchamy, porównujemy... W moim przypadku muzyka w kościele zachwycała mnie już od dziecka. Miałem to szczęście, że w mojej parafii zatrudniony był dobry organista. Uczestnictwo w Mszach i nabożeństwach zawsze było dla mnie czymś wyjątkowym. Współczuje osobom, które nie miały takiego szczęścia... Być może nigdy nie zainteresuje ich muzyka sakralna, chyba, że same ją odkryją.

Edukacja
Krokiem, które podejmuje wiele osób jest zapisanie się do Studium Organistowskiego. Placówki takie działają w diecezjach. Nauka trwa zwykle 3,4 lata + rok wstępny dla osób zaczynających od "zera". Wśród nauczanych przedmiotów, obok gry na instrumencie są między innymi liturgika, chorał gregoriański, zasady muzyki, kształcenie słuchu, harmonia.  Daje to możliwość "zapoznania się" z pewnymi podstawami muzyki w ujęciu ogólnym, zaznajomienia się z pewnymi aspektami muzyki kościelnej. Przy okazji zdobywamy dyplom organisty. Nasuwa się jednak pytanie: Czy ukończenie takiego studium jest wystarczające? Formalnie tak. Z doświadczenia wiemy natomiast, że w takich placówkach poziom muzyczny wśród absolwentów jest bardzo zróżnicowany.
Pośród pedagogów na pewno znajdziemy osoby, od których wiele się nauczymy, jeżeli tylko będziemy chcieli. Bez własnej pracy jednak wiedza i umiejętności same nam do głowy nie przyjdą. Może zdarzyć się więc tak, że mimo uzyskania dyplomu nie będziemy czuli się na siłach grania w kościele...Wcześniejsze przygotowania w postaci lekcji prywatnych u nauczycieli bądź ukończenia szkoły muzycznej jest wskazane przed udaniem się do Studium. Będzie nam po prostu łatwiej skupić się na sprawach związanych z muzyką kościelną.
Drugi wariant: pójść inną drogą. Zapisać się do Państwowej Szkoły Muzycznej. Mam na myśli klasę organów. Tam na pewno nauczą nas wykonawstwa literatury organowej. Wykształcenie liturgiczne musimy jednak uzupełnić we własnym zakresie. Później zazwyczaj można zdać egzamin "na organistę" eksternistycznie w swojej diecezji - warto mieć ten diecezjalny dyplom.
Warto wspomnieć także o studiach wyższych. Mamy do dyspozycji Wydziały Instrumentalne Akademii Muzycznych, kierunek Muzyka Kościelna, muzykologię (bardziej teoretyczne podejście)...
Co dalej? Kursy mistrzowskie, wyjazdy za granicę... Świetna rzecz... Każdemu życzę aby zrealizował choć część tej drogi.
Czy można dojść do dobrego poziomu będąc samoukiem? Pewnie można, ale łatwo jest zabłądzić. Zwykle jednak samouk nie osiągnie takich efektów jak podczas "normalnego" kształcenia z uwzględnieniem relacji mistrz-uczeń. Bardzo trudno wyeliminować złe, utarte nawyki, nabyte podczas własnej pracy.









18 komentarzy:

  1. Mam pytanie - czy mam możliwość zostać organistą w wieku około 12 lat?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że można. Jestem organistą od 9 roku życia, obecnie mam 16 lat. Gram, bo kocham. Jestem na 3 roku DSO. Planuję studia na AM po liceum. Ważne jest samozaparcie, chęć dążenia do celu, talentu i pasji do grania :)

      Usuń
    2. Witam, czy mozna zostac organista po wyroku kryminalnym sprzed lat skazujacym na pare lat odsiadki za brutalny gwałt na kobiecie?. Czy absolutnie jest wymagana niekaralnosc w ciagu calego zycia ?

      Usuń
  2. Mam 15 lat. Czy nie jest już za późno?

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam 52 lata. Czy dla mnie też jeszcze nie jest za późno?

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam 44lat i od dziecka lubię śpiewać i słuchać muzyki jestem katolikiem prawie co niedziela uczęszczam na mszę świętą, jestem rolnikiem chciałbym zostać organista czy to możliwe

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam 38 lat i też chcę nie umiem grać czy ma to sens ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ma sens, warto iść na rok zerowy, a jak nie ma roku zerowego, to uczyć się klucza wiolinowego i basowego

      Usuń
  6. mam 27 lat moim marzeniem jest zostać organistą, czy nie jest za późno na naukę "od zera"

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak zostać organista w wieku 12 lat?

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam 42 lata i ognisko muzyczne
    Czy mogę już zostać orgamistka

    OdpowiedzUsuń
  9. witam jestem po szkole muzycznej i mam doświadczenie z organami bo nie raz grałem na mszy św i mam pytanie jak znaleść kościół w któryym mógł bym grać a np jest tam organista

    OdpowiedzUsuń